dixi
Odcinek A4 od węzła Przemyśl do Korczowej to już drugi podkarpacki odcinek autostrady, który zrealizowany został systemem projektuj-buduj. Pozwoli on na zapewnienie płynnego, bezkolizyjnego przejazdu pojazdów w kierunku przejścia granicznego w Korczowej. Rozdzielony zostanie ruch lokalny od tranzytowego, dzięki czemu znacznie poprawi się bezpieczeństwo ruchu na istniejącej DK4. Ważnym aspektem jest także zaoszczędzenie czasu przejazdu w ruchu pasażerskim i towarowym, zwłaszcza w kierunku przejścia granicznego. Przejazd tym odcinkiem zajmie nam nie więcej niż 20 minut.
Dzięki oddaniu do ruchu odcinka od węzła Przemyśl do Korczowej kierowcy mają możliwość przejazdu autostradą o długości prawie 50 km, która wiedzie nieprzerwanie od Jarosławia do granicy z Ukrainą. Kierowcy jadący od strony Rzeszowa mogą wjechać na A4 poprzez węzły: Jarosław Zachód na DK4, Jarosław Wschód na DW nr 880, Przemyśl na DK77, Korczowa na DK4 (zakończenie robót w przyszłym roku).
Koniec odcinka A4 znajduje się na przejściu granicznym z Ukrainą w miejscowości Korczowa. Odcinek autostrady jest wykonany w dwóch rodzajach nawierzchni tj. nawierzchni bitumicznej o długości 16,7 km i nawierzchni betonowej o długości 4,7 km. Odcinek A4 Przemyśl - Korczowa zrealizowany został w ramach projektu „Budowa autostrady A4 Rzeszów - Korczowa” współfinansowanego ze środków UE w ramach POIiŚ.
Od 20 grudnia kierowcy mogą korzystać również z całego 25-kilometrowego odcinka A4/DK4 od Jarosławia do węzła Przemyśl w Radymnie, co było możliwe dzięki oddaniu do użytku węzła Jarosław Zachód. Wcześniej, tj. w maju bieżącego roku oddano 25-kilometrowy odcinek A4 od węzła Jarosław Zachód do węzła Przemyśl. Kierowcy mogli korzystać jednak tylko z 18 kilometrów tej trasy, ponieważ węzeł Jarosław Zachód nie był jeszcze gotowy.
To część sąsiedniego odcinka A4, od Rzeszowa do Jarosławia, nadal budowanego przez Polimex Mostostal. Przedsiębiorstwo to zostało niedawno "wyrzucone" przez GDDKiA z kontraktu na budowę drogi ekspresowej S69 z Bielska-Białej do Żywca, co postawiło pod znakiem zapytania dalszą realizację kontraktu na A4. GDDKiA zapewniło jednak, że zerwanie umowy z Polimeksem na prace na podkarpaciu nie jest w tej chwili pod uwagę i byłoby rozwiązaniem ostatecznym.
Podkarpacki fragment autostrady A4 jest częścią biegnącej z Europy Zachodniej na Ukrainę trasy, leżącej w tzw. Trzecim Transeuropejskim Korytarzu Transportowym. Przecina on Polskę od zachodniej granicy z Niemcami w Jędrzychowicach koło Zgorzelca i biegnie m.in. przez Wrocław, Opole, Katowice, Kraków, Tarnów, Rzeszów do przejścia granicznego z Ukrainą w Korczowej.
Prace na pozostałych odcinkach A4 (od Rzeszowa do Jarosławia oraz od Tarnowa do Dębicy) mają zostać zakończone w przyszłym roku. Cała autostrada A4 miała być gotowa na EURO 2012 i zapewnić sprawny transport w czasie tej imprezy pomiędzy Polską a Ukrainą. Terminów nie udało się jednak dotrzymać.